W ciągu ostatnich tygodni uczestniczymy – my i nasi przyjaciele – w drastycznie nierównych zmaganiach. Jesteśmy atakowani przez osoby i siły dysponujące największymi mediami w Polsce, natomiast sami możemy odpowiadać jedynie na własnej stronie internetowej. Jednocześnie mamy świadomość, że rozpętana przeciw nam kampania, jest częścią większego przedsięwzięcia, które ma dowieść, że Kościół Rzymsko-Katolicki jest zdegenerowaną strukturą Zła, produkującą w swej istocie rzesze pedofilów i zboczeńców. Najnowszy moduł antykatolickiej propagandy to “dowodzenie”, iż w Kościół wmontowany jest system psychomanipulacji, z której należy uwolnić straumatyzowane przez ten proceder ofiary. Szczególnie światli przedstawiciele myślenia liberalnego (a może i innych sił) czują się uprawnieni do rzucania oskarżeń (naszym zdaniem po prostu – pomówień), a jeśli ktoś wywołany przez nich do odpowiedzi nie będzie się potrafił publicznie wytłumaczyć, ma być skazany na infamię, a być może nawet na więzienie. Oczywiście, w tej narracji muszą być też obecne wysokie odszkodowania, płacone przez zakony i diecezje… Te roszczenia pokazują, że działalność naszych przeciwników może mieć bardzo banalne wyjaśnienie…
Stanęliśmy właśnie przed dużym wyzwaniem. Naszemu środowisku publicznie zarzucono, że jest sektą – cokolwiek miałoby to znaczyć. Pojawiły się insynuacje, że nasze dzieci zagrożone są pedofilią i przemocą. W związku z tym złożyliśmy zawiadomienia do Prokuratury i mamy nadzieję, iż agresorów dosięgnie choćby czysto ludzka, państwowa sprawiedliwość.
Nim jednak to nastąpi, na tej stronie będziemy publikować nasze stanowiska, komentarze, oraz inne materiały związane z tą sprawą. Nie wyrównamy działalności prowadzonej przeciwko nam za pomocą największych mediów. Wiemy, że zostaniemy zakrzyczani i zdeptani. Tym niemniej za swój obowiązek uważamy przeciwstawiać się temu zalewowi fałszu i hipokryzji, licząc na pomoc Bożą oraz wsparcie wszystkich tych, którzy – podobnie jak teraz nasze środowisko – kiedykolwiek doświadczyli podobnych działań.
Zachęcamy do lektury, prosimy o modlitwę i – logiczne myślenie!